Rozgrywki w Przysusze pod znakiem najlepszej polskiej siatkówki plażowej

Sobota to dzień rozpoczęcia turnieju głównego w Orlen PKO Beach Volley Tour. To oznaczało jedno – do rywalizacji przystąpiły również najlepsze duety w Polsce. To od razu miało swój efekt na boiskach, a kibice mogli oglądać siatkówkę plażową w najlepszym wydaniu. Nikomu nie przeszkodził nawet deszcz, który zakończył dzień zmagań w Przysusze.

Harmonogram spotkań od samego rana obfitował zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, w bardzo wyrównane i interesujące starcia. W wielu trudno było wskazać faworyta do wygranej. W sumie w sobotę rozegrano aż 48 meczów, w których rozegrano 17 tie-breaków. Zarówno w rywalizacji siatkarek, jak i siatkarzy, nie potrzebny był jednak trzeci set, by mecz można było uznać za zacięty. Stawka drużyn była niezwykle wyrównana i nawet teoretyczni faworyci mieli spore problemy z rywalami. Praktycznie w każdym spotkaniu wyrównana i zacięta walka trwała od początku do końca.

W turnieju siatkarzy duety kadrowe wcale nie miały łatwej przeprawy. Co prawda bez żadnej porażki do półfinału po sobocie awansowali Mateusz Florczyk i Jakub Szałankiewicz – turniejowa „jedynka”, ale w każdym meczu, a zwłaszcza w ćwierćfinale, musieli mocno się napracować, by osiągnąć taki wynik. Podobnie jak druga z kadrowych dwójek. Mikołaj Miszczuk i Miłosz Kruk rozegrali w sobotę cztery starcia, z czego trzy kończyły się w tie-breakach. Dopiero ostatni mecz Miszczuk i Kruk wygrali w dwóch partiach, choć pierwszą i tak rozegrali na przewagi i w jej ostatnich chwilach przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Bardzo dobrze w turnieju radzą sobie Marcin Ociepski i Michał Kądzioła, którzy po trzech wygranych starciach są już w półfinale. Najmocniej we znaki dała im się dwójka Igor Ciemachowski i Adam Sobstyl, ale – w tym starciu – w końcówce tie-breaka Ociepski/Kądzioła poradzili sobie lepiej.
W sobotę z samego rana w niedzielę rozegrane zostaną ćwierćfinały z prawej strony drabinki. W nich duet Brożyniak/Janiak zmierzy się z parą Miszczuk/Kruk, a Groszek/Warzocha zagra z Ciemachowski/Sobstyl.

W turnieju kobiet było jeszcze ciekawiej. Niezwykle emocjonujące mecze rozgrywała najbardziej doświadczona para Magdalena Szczytowicz i Michalina Tokarska. Mimo że po przegranej w drugiej rundzie przeskoczyła ona na prawą stronę drabinki, to jej hart ducha i wola walki pozwoliły niejednokrotnie wyjść z trudnych sytuacji i m.in. odrobić znaczną stratę. Dzięki temu para ta powalczy w niedzielę od rana o strefę medalową.

Zgodnie z planem w półfinale znalazła się rozstawiona z numerem jeden para Justyna Łukaszewska i Izabela Błasiak. Trzy wygrane na koncie oraz awans do „czwórki” uzyskały też Magdalena Saad i Aleksandra Lipska, które seta straciły dopiero w ostatnim starciu z młodziutką dwójką Kielak/Kruczek. Te ostatnie mają jeszcze szanse na strefę medalową, a po prawej stronie turniejowej drabinki zmierzą się z duetem Justyna Tylutki i Martyna Kłoda. w drugim niedzielnym ćwierćfinale zagrają pary Zdon/Zackiewicz i Szczytowicz/Tokarska.

– Jestem pod wrażeniem jak wyrównane pary mamy obecnie. Dużo walki, dużo obron i niesamowitych akcji – to jest to, co chce się oglądać w siatkówce plażowej. O to nam właśnie chodzi, a w tym roku mamy tego w Przysusze pod dostatkiem. Chciałbym podziękować wszystkim duetom za poświęcenie, jakie prezentują na naszych boiskach i walkę do samego końca – powiedział Piotr Skiba. – Lubimy przyjeżdżać do Przysuchy. Dla tej atmosfery i fantastycznych ludzi, których skupia ten turniej – podkreślali jednogłośnie zawodnicy i zawodniczki.

Przez cały dzień rywalizacji sportowej towarzyszyły aktywności związane z Miasteczkiem Sportu. Całe rodziny mogły skorzystać z wielu atrakcji. Najmłodsi mogli potrenować z trzykrotnym olimpijczykiem – Grzegorzem Fijałkiem. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się dmuchańce, strefa trampolin i strefa fitness. Również w niedzielę na kibiców czekać będzie wiele ciekawych atrakcji. Miasteczko Sportu ruszy od godziny 11:00, natomiast pierwsze mecze wystartują już o godzinie 9:00.

Orlen PKO Beach Volley Tour Przysucha 2022 – wyniki

Turniej główny mężczyzn:
I runda:
Szałankiewicz Jakub / Florczyk Mateusz – Filipowicz Piotr / Gajdek Bartłomiej 2:0 (21:17, 21:13)
Chiniewicz Martin / Jaroszczak Tomasz – Zięba Mateusz / Krasiński Jan 0:2 (17:21, 14:21)
Miszczuk Mikołaj / Kruk Miłosz – Wawrzyńczyk Stanisław / Malec Bartek 2:1 (16:21, 21:17, 15:8)
Paszkowski Andrzej / Wołoszuk Tomasz – Groszek Piotr / Warzocha Kamil 0:2 (18:21, 19:21)
Ociepski Marcin / Kądzioła Michał – Ilewicz Piotr / Konarski Dawid 2:0 (21:8, 21:16)
Ciemachowski Igor / Sobstyl Adam – Lewicki Bartosz / Maziarek Tomasz 2:0 (21:18, 23:21)
Lech Jarosław / Sdebel Adrian – Nowak Jakub / Michalak Mateusz 2:0 (21:19, 21:15)
Maluchnik Rafał / Pietkiewicz Paweł – Brożyniak Jędrzej / Janiak Piotr 0:2 (15:21, 16:21)

II runda:
Szałankiewicz Jakub / Florczyk Mateusz – Zięba Mateusz / Krasiński Jan 2:0 (21:12, 21:17)
Miszczuk Mikołaj / Kruk Miłosz – Groszek Piotr / Warzocha Kamil 1:2 (27:25, 23:25, 15:17
Ociepski Marcin / Kądzioła Michał – Ciemachowski Igor / Sobstyl Adrian 2:1 (19:21, 21:16, 15:13)
Lech Jarosław / Sdebel Adrian – Brożyniak Jędrzej / Janiak Piotr 0:2 (14:21, 15:21)

III runda:
Szałankiewicz Jakub / Florczyk Mateusz – Groszek Piotr / Warzocha Kamil 2:1 (18:21, 21:13, 15:13)
Ociepski Marcin / Kądzioła Michał – Brożyniak Jędrzej / Janiak Piotr 2:0 (21:17, 21:14)

prawa strona:
Maluchnik Rafał / Pietkiewicz Paweł – Nowak Jakub / Michalak Mateusz 2:0 (22:20, 21:18)
Lewicki Bartosz / Maziarek Tomasz – Ilewicz Piotr / Konarski Dawid 2:0 (21:15, 21:14)
Paszkowski Andrzej / Wołoszuk Tomasz – Wawrzyńczyk Stanisław / Malec Bartek 0:2 (16:21, 11:21)
Chiniewicz Martin / Jaroszczak Tomasz – Filipowicz Piotr / Gajdek Bartłomiej 0:2 (18:21, 17:21)
Maluchnik Rafał / Pietkiewicz Paweł – Miszczuk Mikołaj / Kruk Miłosz 1:2 (21:17, 22:24, 10:15)
Lewicki Bartosz / Maziarek Tomasz – Zięba Mateusz / Krasiński Jan 2:1 (12:21, 21:19, 16:14)
Wawrzyńczyk Stanisław / Malec Bartek – Lech Jarosław / Sdebel Adrian 1:2 (19:21, 21:15, 12:15)
Filipowicz Piotr / Gajdek Bartłomiej – Ciemachowski Igor / Sobstyl Adam 0:2 (19:21, 19:21)
Miszczuk Mikołaj / Kruk Miłosz – Lewicki Bartosz / Maziarek Tomasz 2:0 (26:24, 21:12)
Lech Jarosław / Sdebel Adrian – Ciemachowski Igor / Sobstyl Adam 0:2 (15:21, 16:21)